D.E. Heffun wynajął mieszkanie w jednym z japońskich bloków w prefekturze Tokushima. Kiedy się wprowadził, zaczął słyszeć dziwne odgłosy. Na początku próbował je ignorować, ale dźwięk był naprawdę nietypowy i mocno przerażający, więc w końcu zdecydował się na rozebranie fragmentu przepierzenia.
Spodziewał się, że w jego ścianie zamieszkał duży insekt bądź szczur.
Sublokator mieszkający w ścianie
Mężczyzna wykonał otwór tuż przy podłodze otwór i dostał się do wewnętrznej części ściany. Ku swojemu zaskoczeniu spostrzegł błyszczące ślepka małego kociaka.
Nie wiadomo jak kocię dostało się do przestrzeni pomiędzy wewnętrzną a zewnętrzną ścianą budynku. Prawdopodobnie weszło w przewody wentylacyjne i się ześlizgnęło lub w ścianie zewnętrznej istniał niewielki otwór, przez który kociak zdołał się przecisnąć.
D.E.Heffun wyciągnął malucha i przez jakiś czas obserwował, czy nie szuka go jego mama. Niestety kociak był całkiem sam, ale na szczęście w ten sposób znalazł nowy dom. Jego znalazca zdecydował się zaadoptować zwierzaka.
Historia o uratowaniu kociaka, którą opublikował na Twitterze, poruszyła blisko 130 000 osób!