Każda para młoda chce, by jej wesele było wyjątkowe, dlatego niektórzy stają na palcach, żeby w plan imprezy wpleść coś, co sprawi, że z zachwytu gościom spadną kapcie.
W internecie roi się od niesamowitych nagrań weselnych, ale to, które za chwilę zobaczycie, jest naprawdę wyjątkowe, bo pojawia się na nim pies. I to wcale nie przypadkiem.
Czworo łap do pary
Wesele tradycyjnie miało zacząć się od pierwszego tańca nowożeńców. Rzeczywiście tak też było, z tym, że na parkiet zamiast z panem młodym pani młoda wyszła z jego najlepszym przyjacielem. W dodatku czworonożnym!
Pies pana młodego był bardzo dobrze przygotowany: nie tylko świetnie nauczył się swoich kroków, ale też założył muszkę, jak na elegancika przystało. To, co odstrzelił z panią młodą na parkiecie, jest absolutnie olśniewające. Zobaczcie sami:
Nie wiadomo, czy kobieta na nagraniu jest trenerką psów, ale z pewnością wraz ze swoim psem ćwiczy tak zwany dog dancing (tańczenie z psem). Podejmowanie wspólnych aktywności sportowych z czworonogiem bardzo dobrze wpływa na budowanie relacji między człowiekiem a psem.
Nagranie z czworonożnym panem młodym stało się bardzo popularne na Reddicie.
Pod nagraniem rozgorzała też dyskusja. Niektórzy dziwili się, że ktoś bierze psa na wesele, gdzie jest głośno i jest dużo ludzi. Ktoś inny skwitował te dywagacje:
Zgadzacie się?