Na swoim koncie na Facebooku schronisko w Bergheim w Nadrenii Północnej-Westfalii w Niemczech podzieliło się ze swoimi fanami "tajemniczym" zdjęciem.
Na zamieszczonym zdjęciu widać czerwony, zniszczony przedmiot - ewidentnie został przeżuty. Jedyna wskazówka: ta rzecz została usunięta z żołądka kota.
Ciekawość zabiła kota
Znany pisarz Stephen King napisał w jednej ze swoich książek zdanie zaczynające się od słów: Ciekawość zabiła kota, które weszło do języka potocznego. W tym przypadku na szczęście nie zabiła, ale pozbawiła go domu.
Siedem godzin po zamieszczeniu zdjęcia schronisko przerwało milczenie i udzieliło odpowiedzi, która zszokowała internautów. Czerwony przedmiot to aparat słuchowy, który "wylądował" w żołądku kota. Najwidoczniej postanowił zrobić sobie z niego zabawkę, "upolować" i zjeść. Ale ta przykra historia niestety się na tym nie kończy:
„Po połknięciu zwierzak miał dolegliwości żołądkowe, a na dodatek stracił dom!". Niestety, nie było szans, aby w bezpieczny sposób usunąć aparat z żołądka zwierzęcia. Potrzebna była operacja, za którą opiekunowie nie mogli zapłacić."
Właściciele nie byli w stanie lub nie chcieli zapłacić za operację ratującą życie kota i przekazali go do kliniki w schronisku.
Pilny apel
Oczywiście wolontariusze nie zrezygnowali z ratowania życia kota i pokryli koszty operacji. Zabieg przebiegł pomyślnie, a dla kocurka poszukiwany jest nowy dom.
Na koniec schronisko w Bergheim wystosowało apel:
"Drodzy przyjaciele, będziemy to powtarzać w nieskończoność: przemyślcie dokładnie wszystko, zanim adoptujecie zwierzaka. Odpowiedzialność za zwierzę oznacza również zakup polisy ubezpieczeniowej lub dysponowanie środkami potrzebnymi na jego leczenie".