Zapomniane przez pasażerów rzeczy to codzienność kierowców taksówek.
Niecodziennie jednak zdarza się, że ktoś zapomina psa!
Tajemnicze pudełko
Pasażer zamówił kurs do centrum handlowego. Gdy wysiadł z samochodu, kierowca zauważył, że mężczyzna zostawił w aucie pudełko.
Myśląc, że zaraz wróci, żeby zabrać zgubę, kierowca postanowił poczekać. Ale nikt się nie pojawił. W końcu kierowca postanowił zajrzeć do pudła i dokonał szokującego odkrycia.
W pudle znajdował się mały piesek w typie maltańczyka z karteczką wyjaśniającą jak się nim opiekować.
Zapomniany czy porzucony?
Mając nadzieję, że właściciel psa jeszcze wróci, kierowca czekał cierpliwie przez ponad godzinę. Jednak nikt nie przyszedł. Stało się jasne, że właściciel psa nigdy nie wróci.
Kierowca nie wiedział, co robić, więc zamieścił filmik w mediach społecznościowych, podając swój numer, aby właściciel psa mógł do niego zadzwonić, jeśli popełnił błąd.
Filmik został udostępniony wiele razy, mamy nadzieję, że dziś już mieszka w nowym, kochającym domu.