Co przeżył pies, który tak się boi, że ze strachu wciska się w najdalszy kąt budy? Już przerażony na widok człowieka, mimo, że jest jeszcze młody. Parys zdecydowanie nie miał łatwego życia.
Nie wiadomo, co wydarzyło się w życiu tego ślicznego, 10 kilogramowego psiaka, że tak reaguje, kiedy ktoś się do niego zbliża. Jedno jest pewne: potrzebne jest morze cierpliwości i dobry, spokojny dom, aby znów zaufał człowiekowi.
Parys potrzebuje natychmiast dobrego domu
Fundacja Zwierzęta Niczyje, która opiekuje się w Suwałkach psem bardzo potrzebuje wsparcia.
Wolontariusze i pracownicy Fundacji Zwierzęta Niczyje starają się poświęcać mu tyle czasu, ile mogą. Mają jednak pod opieką wiele zwierząt, a ten pies wymaga dużej ilości uwagi kontaktu, by mógł ponownie związać się z człowiekiem.
Parys zdecydowanie będzie potrzebował morza cierpliwości, miłości i delikatności, ale temu, kto zdecyduje się oddać mu serce, na pewno się odwdzięczy oddaniem.
Niestety, minął rok, odkąd Parys został uratowany z szopy, a nadziei na dom wciąż nie ma....