Reklama

pociągi na stacji
© ON-Photography Germany/Shutterstock

Trzebnica. Huk petard spowodował, że przerażony owczarek niemiecki wskoczył do pociągu

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Sylwestrowa noc to szczególnie trudny okres dla czworonogów. Odgłos strzelających fajerwerków i petard powoduje duży stres u naszych zwierząt. 

Ogłuszony hukiem petard czworonóg jest zdezorientowany, a hałas odczytywany jest jako zagrożenie.

Przerażony pies może zerwać się ze smyczy, uciec z domu lub zdemolować pomieszczenie poszukując drogi ucieczki. 

Schował się w pociągu

Pod wpływem strachu, ten owczarek niemiecki wskoczył do pociągu na stacji PKP w Trzebnicy.

Psa zauważyła jedna z pasażerek, która początkowo myślała, że zwierzak podróżuje z właścicielem.

Okazało się jednak, że z czworonogiem nie ma opeikuna. Kobieta przed dwie godziny czekała na stacji, aż ktoś zgłosi się po owczarka.

Niestety, bezskutecznie.

Właściciel poszukiwany

— Psa wyprowadził jeden z podróżnych, ale zaraz wsiadł do pociągu, więc dziewczynę poproszono o przytrzymanie psa — poinformowała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą" pani Izabela z Ośrodka Terapii dla Zwierząt Skrzywdzonych „Okiem Wilka” w Miliczu.

Owczarek niemiecki trafił do tej placówki, jednak nie mógł tam długo zostać z powodu braku miejsc.

„Pies jest zadbany, wystraszony, nie ma czipa. To młody samiec” — można było przeczytać w facebookowym poście.

Na szczęście udało się odnaleźć właściciela i psiak jest już bezpieczny.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?