Ogłuszony hukiem petard czworonóg jest zdezorientowany, a hałas odczytywany jest jako zagrożenie.
Przerażony pies może zerwać się ze smyczy, uciec z domu lub zdemolować pomieszczenie poszukując drogi ucieczki.
Schował się w pociągu
Pod wpływem strachu, ten owczarek niemiecki wskoczył do pociągu na stacji PKP w Trzebnicy.
Psa zauważyła jedna z pasażerek, która początkowo myślała, że zwierzak podróżuje z właścicielem.
Okazało się jednak, że z czworonogiem nie ma opeikuna. Kobieta przed dwie godziny czekała na stacji, aż ktoś zgłosi się po owczarka.
Niestety, bezskutecznie.
Właściciel poszukiwany
— Psa wyprowadził jeden z podróżnych, ale zaraz wsiadł do pociągu, więc dziewczynę poproszono o przytrzymanie psa — poinformowała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą" pani Izabela z Ośrodka Terapii dla Zwierząt Skrzywdzonych „Okiem Wilka” w Miliczu.
Owczarek niemiecki trafił do tej placówki, jednak nie mógł tam długo zostać z powodu braku miejsc.
„Pies jest zadbany, wystraszony, nie ma czipa. To młody samiec” — można było przeczytać w facebookowym poście.
Na szczęście udało się odnaleźć właściciela i psiak jest już bezpieczny.