Reklama

Pies  zjadł 4000 dolarów!

Cecil podbija cały świat 

© Shelter Me / Facebook.com

Pies zjadł 4000 dolarów. A potem przyszedł czas na kupkę…

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Do tej pory goldendoodle Cecil był naprawdę grzecznym psem. Ale jego ostatnia akcja to zdecydowanie "grubsza" i nieco śmierdząca historia... 

Clayton i Carrie Law z Pittsburgha w Pensylwanii (USA) wypłacili ze swoich oszczędności całe 4 000 dolarów (równowartość prawie 16 tys. złotych). Gotówkę położyli w domu na stole. 30 minut później para o mały włos nie dostała zawału, kiedy Clayton zauważył, że ich ukochany pies zjadł prawie wszystkie pieniądze. 

7-letni Goldendoodle, który nigdy wcześniej nie jadł przypadkowych rzeczy, dobrał się do gotówki pozostawionej na kuchennym blacie. I najwyraźniej banknoty były dla niego wyjątkowo smaczne, bo Cecil zjadł je wszystkie - zostawiając tylko kilka banknotów. 

Nietypowe pranie brudnych pieniędzy

"Prawie dostałam zawału serca" - wyznaje Carrie w wywiadzie dla Washington Post. Para natychmiast zabrała Cecila do weterynarza. Opiekunowie bardzo się martwili tym, że banknoty mogły być trujące dla Cecila. Weterynarz uspokoił ich mówiąc, że pies powinien ten dość kosztowny posiłek przejść bez większych perturbacji żołądkowych. 

Po powrocie do domu para rozpoczęła szczególny rodzaj zabawy, który można porównać do układania puzzli. Próbowali zebrać i poskładać w całość resztki banknotów, których pies nie zjadł. A także odzyskać te, które zjadł. Z podartych i nieskonsumowanych resztek udało się im skleić 1500 dolarów. Postanowili zadzwonić do banku i dowiedzieć się, czy mają jakieś szanse na wymianę takich pieniędzy. 

Według banków coraz częściej zgłaszają się do nich ludzie ze zniszczonymi pieniędzmi. Tak długo jednak jak można odczytać numer seryjny na dolarach, istnieje możliwość wymiany zniszczonych pieniędzy. Dla pary, która straciła tak wiele, było to naprawdę pocieszające. Zaczęli bardzo uważnie przyglądać się temu, co Cecil z siebie wydala, mając nadzieję na odzyskanie choć części gotówki. Obserwacja procesu trawienia mamony przez psa stała się u małżonków tematem numer jeden.  

"Cecil siedział na sofie, z brzuchem pełnym 2500 dolarów i wiedzieliśmy, że jest tylko jeden sposób na odzyskanie tych pieniędzy" - powiedziała Carrie.

Co za śmierdząca sprawa!

Późną nocą Cecil zwymiotował kilka podartych setek, a reszta banknotów ujrzała światło dzienne opuszczając organizm Cecila w naturalny sposób. Parze nie pozostało nic innego, jak zakasać rękawy, założyć maskę i rękawiczki oraz zacząć grzebać w strawionych resztkach. Nie da się ukryć, że było to niezwykle śmierdzące przeżycie. 

Clayton uzbrojony w strój ochronny i kilka plastikowych toreb towarzyszył Cecilowi w jego podwórkowych rundach przez następne dwa dni, gdy pies się uspokajał (i wydalał). Razem z Carrie przeszukiwali psie odchody i myli podarte kawałki banknotów płynem do naczyń w zlewie.
 

"Nigdy nie sądziłam, że będę mogła powiedzieć, że prałam pieniądze, ale najwyraźniej wszystko może się zdarzyć" - powiedziała Carrie.

W końcu Claytonom udało się posklejać resztki odzyskanych banknotów i wymienić je w banku. Rezultat to w zasadzie cud. Stracili zaledwie 450 dolarów - prawie 90% środków udało się odzyskać. 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?