Reklama

pędzący pociąg
© Denis Belitsky/Shutterstock

Pies wbiegł na tory, pracownicy kolei zabronili ratownikom zejścia, aby go ratować. Tymczasem zbliżał się pociąg

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Liczyła się każda sekunda, bo do miejsca, gdzie przebywał pies zbliżał się rozpędzony pociąg...

Na bezpańskie psy czeka wiele zagrożeń. Nie tylko mierzą się z niebezpieczeństwem ze strony innych ludzi i zwierząt, ale także uważać muszą na miejsca, przez które mogą wpakować się w tarapaty.

W potrzasku

Pewien biały, bezpański pies wbiegł na tory kolejowe. Zauważyli go pracownicy schroniska Stray Rescue of St. Louis, którzy akurat przejeżdżali w okolicy. Od razu byli gotowi wysiąść z samochodu i pomóc pupilowi. To był jednak dopiero początek problemów.

Zobacz video:

Pracownicy kolei wydają zakaz

Ratownicy już chcieli wejść na tory, aby złapać przerażonego czworonoga, ale pracownicy kolei wydali kategoryczny zakaz. Decyzje argumentowali obowiązującymi przepisami, zabraniającymi wkraczanie na ten teren przez osoby inne, niż specjaliści zajmujący się konserwacją i porządkiem na torach.

Na miejsce musieli więc przyjechać fachowcy. Liczyła się jednak każda sekunda. Do stacji zbliżał się bowiem rozpędzony pociąg.

Akcja ratunkowa

Aby zyskać trochę więcej czasu, pracownicy kolei skontaktowali się z maszynistą, aby ten zmniejszył prędkość pociągu. Na szczęście dzięki sprawnej współpracy udało się w porę uratować czworonoga.

Psiak trafił do lokalnego schroniska, gdzie zaopiekował się nim weterynarz i troskliwy personel placówki.

Z każdym dniem psiak stawał się coraz bardziej otwarty na ludzi. Okazało się, że bardzo radosny i czuły z niego chłopak. Wszyscy pracownicy schroniska mają nadzieję, że już wkrótce znajdzie kochający dom na zawsze.

Jeśli chcesz dać dom bezdomnemu pieskowi, zajrzyj do naszych ogłoszeń
Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?