Reklama

kot pod pufą

„Nazywam się Theodore i jestem żółwiem”. Ten kot ze schroniska ubawił internautów do łez

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Ratownicy postanowili nagrać scenę z codziennego życia kota w schronisku. Pozory mylą!

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Ruszająca się pufa

Na nagraniu widać przedmiot przypominający kształtem małą pufę. Nagle zaczyna się poruszać i przeciskać między kuwetami. Wtedy odkrywamy napis wykonany odręcznie przez ratowników i przyklejony do materiału: “Nie siadaj na mnie! Nazywam się Theodore i identyfikuję się jako żółw”.

Następnie widać fragment pyszczka Theodore'a wystający spod pufy. Kocurek jest trochę nieśmiały, więc znalazł swój sposób na odkrywanie nowego otoczenia na własnych zasadach.

Hit Internetu

Zespół schroniska poinformował, że po kilku dniach Theodore wyszedł spod pufy, ale wciąż czasami tam wracał.

Od momentu opublikowania wideo, wielu internautów było bardzo zaintrygowanych kotem i jego zachowaniem.

Zaczęli pytać o proces adopcji oraz czy Theodore zostanie zabrany do nowego domu ze swoją “ochronną skorupą”. Schronisko oczywiście się zgodziło. Poinformowano także, że jedna z rodzin zdecydowała się na adopcje kocurka.

I choć to oznacza koniec zabawnych filmików z jego udziałem, to wszyscy bardzo się cieszą, że maluch znalazł nowy dom.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?