Schronisko „Pas Si Bêtes” w Seine-et-Marne we Francji zorganizowało swój pierwszy świąteczny jarmark w sobotę 7 grudnia 2024 roku.
Dochód ze sprzedaży rękodzieła wykonanego przez wolontariuszy miał być przeznaczony na potrzeby schroniska.
Świąteczny nastrój nie trwał długo
Weekend zapowiadał się miło i świątecznie, miał być okazją do wspólnego spędzenia czasu przed Nowym Rokiem. Wolontariusze mieli nadzieję, że wydarzenie przyciągnie odwiedzających i pomoże psiakom znaleźć dom.
Niestety, ktoś postanowił zepsuć tę atmosferę. Pod koniec pierwszego dnia kiermaszu, pracownicy schroniska natknęli się na przykrą niespodziankę.
Pies porzucony przed schroniskiem
Pod koniec dnia pracownicy odkryli, że do bramy schroniska ktoś bezdusznie przywiązał psa. Nawet nie poftygował się, aby wejść do środka, tylko zostawił go tkwiącego pod gołym niebem w deszczu.
Pies w typie amstaffa, wyraźnie uradowany widokiem ludzi, którzy przyszli mu z pomocą, okazał im dużo entuzjazmu i radości.
Mamy nadzieję, że piesek szybko znajdzie nowy, kochający dom.