Reklama

Mittens i jego opiekunka

Mittens i jego opiekunka

© ABC News/Facebook.com

Kot podróżował w luku bagażowym. Zapomniano o nim, więc latał w tę i z powrotem

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Ten kot to prawdziwy podróżnik. W ciągu zaledwie 24 godzin trzy razy odbył podróż między Australią a Nową Zelandią.

Mittens to przepiękny maine coon, który dotychczas wiódł spokojne życie w Christchurch w Nowej Zelandii. Jego rodzina postanowiła jednak przeprowadzić się do Australii. Oczywiście Mittens, jako ważny członek rodziny, przeprowadzał się wraz z nimi. Przeprowadzka obfitowała jednak w niespodzianki.

13 stycznia opiekunka kota, Margo Neas czekała w Sydney na rozładunek cargo, którym podróżował kot. Po trzech godzinach oczekiwania zaczęła poważnie się niepokoić. Gdzie jest Mittens? Kota nigdzie nie było, mimo że cały ładunek został już rozładowany.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Ups, kot został w luku bagażowym

Okazało się, że obsługa lotniska zapomniała wyciągnąć z luku kontener z kotem. W efekcie, kiedy Margo czekała na niego w Australii, kot odbywał właśnie powrotną podróż do Nowej Zelandii!

Zobacz video:

Jak to mogło się stać? Otóż w luku bagażowym poza klatką z kotem umieszczono wózek na kółkach, który całkowicie zasłonił klatkę z kotem. Obsługa po prostu go nie zauważyła, a że kot nie zdecydował się miauknąć, również nikt go nie usłyszał.

Kiedy kot wylądował w Christchurch ponownie wsadzono go do kolejnego samolotu, by mógł wrócić do opiekunki. W ten sposób kot w ciągu zaledwie jednej doby, przeleciał 3-krotnie między Australia a Nową Zelandią!

Firma lotnicza nie obciążyła opiekunki kosztami podniebnych wojaży Mittensa. Mało tego, Mittens otrzymał odszkodowanie. To wprawdzie bardzo włochaty pasażer, ale również ma swoje prawa!

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?