Reklama

Zdjęcie rentgenowskie: Klopsiki z żyletką

Zdjęcie RTG brzucha psa

© Tierklinik Posthausen / Facebook

Klopsiki z pułapką. Zdjęcie rentgenowskie ujawnia ich makabryczną zawartość

Przez Iza Markowska

Opublikowano

Zespół weterynaryjny z kliniki pod Bremą (Niemcy) nigdy wcześniej nie spotkał się z takim przypadkiem.

Z pozoru niewinny, zwyczajny spacer opiekuna i jego suczki rasy eurasier o imieniu Yini niespodziewanie zamienił się w koszmar.

Mężczyzna nie zauważył, że w trakcie spaceru jego suczka znalazła coś na ziemi i łapczywie to połknęła. Zdjęcie rentgenowskie wykonane w klinice weterynaryjnej ujawniło wstrząsającą prawdę.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Śmiertelna pułapka na psy

Na początku grudnia 2024 roku 62-letni mieszkaniec Bremy jak zwykle wyprowadzał na spacer swoją suczkę Yini. W pewnym momencie pies znalazł na trawniku kawałek klopsika i łapczywie go połknął. Opiekun nie zdążył zareagować – dopiero w klinice weterynaryjnej okazało się, jak niebezpieczna była to sytuacja.

Zobacz video:

W żołądku Yini utknęła… żyletka!

Kilka godzin później sunia trafiła na stół operacyjny – weterynarze walczyli o jej życie.

Ranny opiekun i apel kliniki

Okazało się, że nie tylko Yini padła ofiarą perfidnej pułapki. Jej właściciel, próbując wyrwać klopsika z pyska psa, poważnie zranił się w dłoń.

Personel kliniki nie krył oburzenia. Na swoim profilu społecznościowym zamieścił pilne ostrzeżenie:

„Świadome wyrządzanie takiej krzywdy zwierzęciu i człowiekowi jest odrażające i niedopuszczalne.”

Kolejne przynęty? Policja ostrzega

Po tym dramatycznym zdarzeniu policja w Bremie wydała ostrzeżenie dla właścicieli psów. Wkrótce po incydencie zgłosiła się kolejna osoba, która znalazła na trawniku podobnie spreparowaną przynętę.

Funkcjonariusze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i zalecają:

  • Stałe obserwowanie psa podczas spaceru.
  • Nie dotykanie podejrzanych przedmiotów – zamiast tego natychmiastowe zgłaszanie ich odpowiednim służbom.
  • W przypadku objawów zatrucia lub urazu – jak najszybsze udanie się do kliniki weterynaryjnej.

Tym razem Yini miała szczęście – pomoc przyszła w porę. Ale ile takich niebezpiecznych przynęt znajduje się jeszcze w Bremie?

Policja prowadzi śledztwo i prosi mieszkańców o wszelkie informacje, które mogą pomóc w namierzeniu sprawcy.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?