Marcysia to suczka, która do niedawna żyła w absolutnie koszmarnych warunkach.
Koszmar Marcysi
Przywiązana na krótkim, ciężkim łańcuchu, pozbawiona stałego dostępu do jedzenia i wody, walczyła o przetrwanie. Jej ciało było pokryte pchłami, a jedyne, co dostawała do jedzenia, to resztki ze stołu.
Marcysia to 12-letnia seniorka, prawdopodobnie tak wyglądało całe jej życie.
Kiedy inspektorzy OTOZ Animals pojawili się na miejscu, psinka była tak przerażona, że zaczęła załatwiać się pod siebie. Dzięki interwencji została odebrana zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt i trafiła do siedziby głównej OTOZ Animals, gdzie natychmiast otrzymała pomoc weterynaryjną.
Z łańcucha do ciepłego domu
Po odrobaczeniu, szczepieniach i kastracji Marcysia zaczęła się zmieniać.
Z wystraszonej i zaniedbanej suczki stała się radosnym, pełnym życia psem. Najlepszą wiadomością jest to, że znalazła nowy dom!
Teraz spędza czas na zabawie z innymi psami, a po dniu pełnym wrażeń odpoczywa na miękkich poduszkach, otoczona miłością swojej adopcyjnej rodziny.
Każdego dnia setki zwierząt czekają na ratunek. Możesz pomóc w ich ocaleniu: pomagam.pl/976fyw