Na początku 2025 roku Suzette Hall, prezes stowarzyszenia ratującego zwierzęta, została poproszona o pomoc psu znalezionemu na parkingu centrum handlowego w Kalifornii.
Biedny piesek był w opłakanym stanie. Miał brudną, skołtunioną sierść i ledwo mógł chodzić.
Potrzebna pilna pomoc
Nazwany Oreo, pies był bardzo trudny do złapania. Jak donosi portal "The Dodo", Suzanne odkryła, że ludzie bawili się, goniąc go po parkingu...
Kobieta poprosiła o pomoc ochroniarza zatrudnionego przez centrum handlowe, ale ten odmówił.
Udało się dopiero z pomocą wolontariuszy, którzy ostrożnie podeszli do śpiącego psa i złapali go w koc.
Po wizycie u weterynarza Oreo przeszedł małą metamorfozę. Po usunięciu dużej części sierści, psiak był nie do poznania.
Obecnie przebywa w rodzinie zastępczej, gdzie odzyskuje radość życia, czekając na adopcję. Mamy nadzieję, że już wkrótce znajdzie wymarzony dom.