Kot z Santa Cruz de Tenerife sprawia, że cała dzielnica stolicy wyspy jest nim zaniepokojona. Jego opiekunka zmarła półtora miesiąca temu po kilku tygodniach spędzonych w śpiączce.
Chociaż kobieta była skryta, sąsiedzi utrzymywali z nią serdeczne stosunki. Mieszkała sama na pierwszym piętrze przy ulicy Benavides w dzielnicy Duggi. A przynajmniej tak sądzili jej sąsiedzi, dopóki nie zaczęli codziennie widywać kota wyglądającego przez okno.
Umiera sama, a jej kot przeżywa uwięziony w Santa Cruz de Tenerife
Po jej śmierci mieszkanie pozostało zamknięte i pozornie puste, jak donoszą sąsiedzi dla Cadena SER.
Z czasem niektórzy mieszkańcy zaczęli zauważać sylwetkę wyglądającą zza okna: samotnego kota, obserwującego otoczenie z tego samego miejsca.
"Jak on może żyć bez tej kobiety", pytają, martwiąc się o zwierzę.
Jak wyjaśnił Juan José Batista, przewodniczący wspólnoty mieszkańców, lokum jest w zaniedbanym stanie.
W rzeczywistości, po skontaktowaniu się ze służbami ratunkowymi i Schroniskiem Regionalnym Valle Colino, początkowe próby ratunkowe nie doprowadziły do zlokalizowania kota.
Mimo to, pomysł polega na bezpiecznym schwytaniu go w pułapkę, aby móc się nim zająć i znaleźć mu nowy dom.
Tymczasem zaniepokojenie w sąsiedztwie rośnie. Zwierzę, prawdopodobnie żywiące się resztkami w mieszkaniu, nadal żyje, ale każdego dnia wydaje się bardziej bezbronne.
Mimo bólu po stracie, dzielnica jednoczy się, aby oddać hołd sąsiadce i spróbować uratować jej kota.
Niektórzy mieszkańcy już zajęli się formalnościami pogrzebowymi, jak podaje Cadena SER, a nawet w tym tygodniu odbędzie się msza w jej intencji w Parafii Marii Wspomożycielki Wiernych.
Teraz wszyscy mają nadzieję, że mały kot przeżyje i znajdzie kochający dom.