Do tej pory prawo pozwalało na trzymanie psów na uwięzi przez 12 godzin na dobę. Łańcuch musiał być nie krótszy niż 3 metry. Takie warunki nadal były zbyt trudne dla zwierząt, zwłaszczazwłaszcza że w praktyce nie dało się zweryfikować tego, czy pies był trzymany na uwięzi 4, 12 czy 18 godzin.
Nowe przepisy pomogą zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie psów.
280 posłów było za zniesieniem uwięzi dla psów
A tylko 30 wstrzymało się od głosu.
Poprawka Koalicji Obywatelskiej precyzuje, kiedy pies może być trzymany na uwięzi. Dotyczy to wąskiego katalogu sytuacji:
spaceru (za pomocą smyczy),
transportu,
udziału psa w wystawie, pokazie, konkursie, występie,
udziału psa w treningu lub w tresurze,
podczas zabiegu lekarsko-weterynaryjnego, profilaktycznego lub pielęgnacyjnego,
na krótki czas, w sposób nienaruszający dobrostanu zwierzęcia np. by opiekun mógł wejść z psem do sklepu czy restauracji,
podczas sytuacji, w których istnieje niebezpieczeństwo, że pies stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia innego zwierzęcia lub człowieka, lub może wyrządzić szkodę, ale tylko jeśli inna metoda zabezpieczenia psa nie jest możliwa lub uwiązanie jest przez niego znoszone lepiej niż np. klatka.
Zmniejszonym kojcom mówimy "nie"
W ramach nowelizacji ustawy PiS zgłosił wniosek o poprawkę, która zmniejszałaby dopuszczalną minimalną wielkość kojców dla psów. Konfederacja poszła krok dalej i chciała całkowitego wykreślenia wymiarów kojca, co w praktyce mogłoby doprowadzić do tego, że zamykanie psów w niewielkich klatkach byłoby zgodne z prawem. Na szczęście posłowi odrzucili obie poprawki.
Kojec dla psów musi mieć:
Powierzchnię minimum 10 m2 jeśli pies waży mniej niż 20 kg,
15 m2 jeśli wazy miedzy 20 a 30 kg,
20 m2 jeśli waży więcej niż 30 kg.
Jeśli psów jest więcej, wielkość kojca musi zostać zwiększona. Kojec musi być zadaszony i utwardzony. Te przepisy nie dotyczą psów w schroniskach.
Wyjście z kojca i codzienny ruch
Kolejna poprawka zaproponowana przez PiS, która została zaakceptowana to zagwarantowanie codziennego ruchu poza kojcem. Zakres i długość ruchu ma być adekwatna do wieku, stanu zdrowia i potrzeb gatunkowych.
Aktualnie ustawa trafi do senatu.
Jeśli zostanie podpisana, wejdzie w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia. To długo, ale dla wszystkich psów to światełko w tunelu.
