Znana to prawda, że wszystkie koty kochają ryby, zwłaszcza na talerzu.
Pięknie umaszczony kotek Mika nie jest wyjątkiem, choć lubi ryby w zupełnie inny sposób.
Kocio-rybia interakcja
Na nagraniu widać jednoroczną Mikę, która leży na brzegu przydomowego stawu, relaksuje się w słońcu, a jedną łapę ma zwisającą w wodzie – tak jakby chciał się nieco ochłodzić.
Aż tu nagle, zaciekawiony karp koi podpływa do niezdającego sobie z niczego sprawy kota i delikatnie go trąca. Otwiera swoje karpie usta i... chce pocałować Mikę!
Co to za pocałunek?!
Zapewne teraz Wasze serca stają w przerażającym oczekiwaniu na to, co się za chwilę wydarzy. I kiedy już odwracacie wzrok, by na to nie patrzeć, staje się coś nieprzewidywalnego.
Kiedy karp muska kota, ten – zamiast potraktować go jako samowpraszający się obiadek – odwraca się w kierunku ryby i... oddaje pocałunek! Choć trudno w to uwierzyć, dla każdego, kto zobaczy ten filmik, staje się jasne, że zwierzęta łączy przyjacielska więź.
Ach, ta kocia natura – całkowicie nieprzewidywalna!