Jeden z użytkowników Twittera rzucił wyzwanie swoim obserwującym. Na jego profilu pojawił się obraz przedstawiający zagracony pokój. Zadanie polega na tym, by wśród wielu klamotów jak najszybciej znaleźć ukrywającego się kota. Niestety, rozwiązanie jest trudniejsze niż Wam się wydaje. Ale kto jak nie Wy podejmie wyzwanie? ;)
Pod postem użytkownika o nicku 237 class captain pojawiły się setki komentarzy z rozwiązaniem zagadki, ale nie zabrakło też wiadomości oskarżających mężczyznę o oszustwo – niektórzy bowiem uważają, że na obrazie na pewno nie ma żadnego kota. Przekonajcie się sami!
Gdzie jest kot?
Pewnie teraz nie możecie się oprzeć pokusie, by spróbować rozwiązać łamigłówkę. Zatem, oto pełen obraz:
Uwaga: podpowiedź!
Jeśli wciąć nie możecie sobie poradzić ze znalezieniem futrzaka, poniżej ujawniamy rozwiązanie zagadki. Za parasolami, po lewej stronie szafki, na dole znajduje się niewielka przestrzeń, a w niej: odbicie kociaka! Łatwizna?
