Niejednokrotnie raczymy Was filmikami ze zwierzętami robiącymi różne niesamowite rzeczy. Ale to, co za chwilę pokażemy, to prawdziwe złoto.
Każdy wie, że koty uwielbiają zabawy, a z najmniej ciekawego papierka potrafią sobie urządzić frajdę życia. Ale ile tak naprawdę znacie kotów, które kochają bawić się... na zjeżdżalni?
Kocim ruchem po ślizgawce
Osiedlowy plac zabaw na pozór jest pusty. Ale kiedy lepiej się przyjrzycie, zobaczycie, że jest tam ktoś, kto bawi się w najlepsze. Bynajmniej nie jest to dziecko.
Na zjeżdżalni zjeżdża bowiem nie kto inny, a najprawdziwszy w świecie kot! Korzystając z tego, że nie ma kolejki na ślizgawce, wbiega na nią i zjeżdża i potem jeszcze raz i jeszcze... Nie ma dość!
Jakże wdzięczni jesteśmy osobie, która to nagrała i zamieściła w sieci!
Zaakceptuj naturę swojego kota
Choć bezdyskusyjnie kot na zjeżdżalni to widok bezcenny, trzeba pamiętać, że zwierząt nie można do niczego zmuszać, bez względu na to, jak zabawne może się to wydawać.
Zjeżdżalnie mimo wszystko dla większości kotów nie wyglądają jak najlepszy koci plac zabaw. Dlatego zaakceptujcie indywidualność i preferencje swojego futrzaka i pozwólcie mu samemu decydować o tym, w co się chce bawić.