Reklama

kocie zabawy

Kocie zabawy: jakie są ulubione zabawy kotów?

Przez Jacek P. Narożniak Redaktor

aktualizacja dnia

Wiele ssaków i ptaków lubi się bawić, koty nie są tu wyjątkiem. Oczywiście jest to zwykle domena młodych osobników, ale nawet dorosłe futrzaki nie stronią od zabaw, choć robią to rzadziej. Czynność ta, oprócz dostarczania przyjemności, spełnia też ważną funkcję w życiu naszych pupili. Dlaczego koty się bawią i jakie są ich ulubione zabawy?

Jaką rolę spełniają kocie zabawy?

Dlaczego koty się bawią? Pierwsza odpowiedź na to pytanie, która przychodzi Wam do głowy, brzmi zapewne: „by się nie nudzić”; ewentualnie: „bo to przyjemne”. Niewątpliwie nie mijacie się tu z prawdą, jednakże, oprócz dostarczania rozrywki, zabawa ma także inne znaczenie dla zwierząt..

Powiedzieliśmy już sobie na wstępie, iż bawią się przede wszystkim kocięta. Wynika to z faktu, że podstawową funkcją zabawy jest... nauka.

Wiele kocich zachowań, szczególnie tych, które są istotne z punktu widzenia przetrwania, ma wrodzone, czyli instynktowne podłoże. Wymienić możemy tu chociażby polowanie, walkę czy zaloty. Słowo „wrodzone” oznacza jednak, że w mózgach naszych pupili zakodowane są tylko pewne schematy działania. By osiągnąć perfekcję, na przykład podczas łowów, futrzaki muszą sporo ćwiczyć i uczyć się... I temu właśnie służą kocie zabawy!

Bawiąc się, młode koty ćwiczą wiele zachowań, które są im niezbędne w dorosłym życiu.

Rozwijają w sobie siłę, zwinność, szybkość i refleks, co ogromnie przydaje się między innymi podczas polowania, w walce z pobratymcami czy unikaniu niebezpieczeństw. Z kolei zabawy kotów z matką i rodzeństwem, uczą ich zasad współżycia społecznego. Maluchy wyrabiają w sobie również cechy, które pomogą im później zająć miejsce w grupie.

W tym miejscu należy uczynić małą dygresję. Kocięta, które zbyt wcześnie odebrano od matki nie opanowują zasad życia społecznego, co przekłada się na ich późniejsze relacje z opiekunami i może być żródłem wielu problemów behawioralnych, np. gryzienia ludzi podczas zabawy. Między innymi dlatego tak ważne jest, by nie brać do domu kotów poniżej 12 tygodnia życia.

W przypadku dorosłych kotów, zabawa służy już bardziej rozrywce niż ma praktyczne znaczenie. Potrzebują jej głównie typowo domowe zwierzaki, które spędząją całe życie w mieszkaniu. Koty wychodzące i wolno żyjące mają dużo więcej stymulacji i okazji do rozrywek. Dlatego właśnie rzadziej się one bawią. Ogólnie jednak koty domowe, podobnie jak ludzie, zachowują ochotę do zabawy przez całe swoje życie.

Warto zachęcać do zabawy zwłaszcza koty po sterylizacji/kastracji. Szczególnie przez kilka tygodni po zabiegu zwierzęta te mają tendencję do pobierania większej ilości pokarmu, a to natomiast szybko prowadzić może do nadwagi u kota. Nie wystarczy jedynie czasowe ograniczanie porcji karmy. Wspólna zabawa to sposób na to, aby kot zachował chęć do aktywności fizycznej, a co za tym idzie, zdrową sylwetkę!

Jakie są ulubione zabawy kotów?

©Shutterstock

Ulubione zabawy kotów, to wszystkie te, które wymagają sprawności, siły i sprytu! Kociaki uwielbiają biegać, uganiać się za poruszającymi się przedmiotami, staczać pozorowane walki itd.

Wszystkie kocie zabawy możemy podzielić na dwie podstawowe grupy: zabawy samotne i zabawy w grupie.

Zabawy, w które kot bawi się sam

Ta grupa obejmuje właśnie takie rozrywki, jak uganianie się za czym tylko się da. Kociaki lubią polować na owady, na poruszające się na wietrze żdźbła traw, kulki z papieru, torby reklamowe i różne zabawki dla kotów.

A skoro o reklamówkach mowa. Koty je uwielbiają, tak samo jak inne szeleszczące przedmioty, np. gazety. Nie pozwalajmy im jednak foliowymi torbami się bawić, ponieważ skończyć się to może dla nich tragicznie! Dobrą alternatywą są za to szeleszczące tunele dla kotów.

Zabawy w grupie

Kocie zabawy w grupie są o tyle ważne, że prócz kształtowania sprawności fizycznej, pozwalają naszym zwierzakom ćwiczyć umiejętności społeczne.

Zabawa dwóch kotów często przyjmuje formę pozorowanej walki. Zwierzaki przepychają się, próbują się nawzajem przewrócić, szarpią się za futerka, ale oczywiście nie dzieje się im krzywda, ponieważ żaden z nich nie wykazuje prawdziwej agresji.

Koty często próbują w ten sposób bawić się ze swoimi ludzkimi opiekunami. Lepiej jednak nie pozwalać im na taką rozrywkę. Bardzo łatwo możemy bowiem przekroczyć z naszymi pupilami granicę między tym, co wolno, a tym, czego nie wolno. Prościej mówiąc, niechcący możemy zachęcić kota do mocnego gryzienia i drapania podczas zabawy, co w przypadku dorosłych kotów raczej nie jest przyjemne.

Do zabaw z pupilem lepiej używajmy kocich wędek, piłeczek i innych zabawek, które właśnie do tego celu wymyślono. Niektóre futrzaki lubią nawet zabawę w aportowanie!

Inną ulubiona zabawą kotów jest polowanie, przy czym nasi pupile mogą bawić się w nią samemu lub z innymi kotami i zaprzyjaźnionymi zwierzakami – łączy się ona wówczas z zabawą w chowanego.

Zabawki dla kotów

©Shutterstock

Na zakończeniu powiedzmy sobie kilka słów o kocich zabawkach. Jest ich całe mnóstwo: piłeczki sztuczne myszki,wędki – nie będziemy ich wszystkich wymieniać.

Powiemy sobie tylko, że do ulubionych zabawek naszych pupili należą te, które posiadają futerko i/lub piórka, ponieważ kojarzą się im z ich naturalną zdobyczą, czyli gryzoniami i ptakami. Koty lubią też zabawki szeleszczące lub wydające niskie dźwięki oraz takie, które same się poruszają – zapewne z tych samych powodów.

Popularnością wśród naszych czworonożnych podopiecznych cieszą się również tzw. wędki – o których już wspomnieliśmy – czyli połączenie kijka, sznurka oraz maskotki lub piórek. Ten rodzaj zabawek jet idealny do wspólnych zabaw kota z człowiekiem, ale lepiej nie pozwalać pupilowi bawić się nimi bez nadzoru. Podobnie jak wszelkimi sznurkami, wstążkami itp., mogą się bowiem w nie zaplątać. 

Wszystkim właścicielem czwornogowów i ich pupilom życzymy miłej zabawy!

Przeczytaj również: 

Więcej artykułów poradnikowych

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

3 osób uznało tę poradę za pomocną.

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?