Reklama

Rusty pies
© Facebook.com/Humane Society of Central Texas

Spędził w schronisku 419 dni. Kiedy w końcu został adoptowany, rodzina zwróciła go po pierwszej nocy!

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Schronisko mówi, że to dobrze, że opiekunowie zwrócili Rustiego.

Historia tego psa jest naprawdę smutna. Rusty, mix owczarka niemieckiego i catahoula to pies po przejściach.

Nigdy nie został prawidłowo zsocjalizowany i w efekcie jest psem trudnym, mającym problemy z zachowaniem, wymagającym dużej ilości pracy.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Pierwsza wizyta Rusty'ego w schronisku

Rusty pojawił się w schronisku Humane Society w centralnym Teksasie w lutym 2020 roku. Został przyprowadzony przez opiekuna, który powiedział, że nie radzi sobie z nim i nie może już dłużej zajmować się psiakiem.

Umieszczono go w domu zastępczym, a po dwóch miesiącach Rusty pojechał do schroniska w Idaho.

Powrót po niespełna dwóch miesiącach

Chwilę później, Rusty znów pojawił się w schronisku w Teksasie. Idaho powiedziało, że pies jest nieprzyjazny dla innych i nie są w stanie znaleźć mu domu – odesłali psa do Teksasu.

W listopadzie Rusty został zaadoptowany. Jego nowy opiekun wytrzymał z nim miesiąc, po czym oddał go mówiąc, że pies jest chodzącą destrukcją.

Rusty na szkoleniu

Zdeterminowane do znalezienia mu domu Teksańskie schronisko wysłało psa na szkolenie. Dogs Playing for Life program to specjalne szkolenie, które ma przygotować kiepsko zsocjalizowane pieski do przebywania w rodzinie.

Rusty nie był gwiazdą szkolenia i choć trochę się nauczył, nadal jest psem trudny. Mimo tego pojawiła się iskierka nadziei – po 419 dniach mieszkania w schronisku zaadoptowała go para Teksańczyków. Schronisko odetchnęło z ulgą.

Dzień później Rusty pojawił się z powrotem

Okazało się, że w domu zachowywał się tak, że rodzina nie była w stanie dłużej nad nim zapanować. Przeprosili i powiedzieli, że z psem jest za dużo pracy.

Schronisko nie oburzyło się na te słowa. Szefowa ośrodka podkreśla – z tym psem naprawdę jest dużo pracy To dobrze, ze rodzice adopcyjni przyprowadzili psa z powrotem, a nie porzucili go. Nie każdy pies jest dla każdego.

Rusty potrzebuje domu z ogrodem, bez innych zwierząt i dzieci – mamy nadzieję, że znajdzie się takie miejsce dla naszego pupila.

Kiedy piesek zostaje zwrócony do schroniska, niekoniecznie znaczy to, że osoby, które go zaadoptowały są złe – to dla nas szansa na to, by znaleźć mu taki dom, w którym będzie naprawdę szczęśliwy - mówi opiekunka ze schroniska w video, na którym prezentuje swojego podopiecznego.

Na szczęście dzięki nagraniu i wyjaśnieniu sytuacji oraz sile social media, Rusty znalazł w końcu swój dom! 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?