Reklama

Lekarka trzyma w ręce węzeł sznurów.
© KATE'S RESCUE FOR ANIMALS

Zarządca sprawdza opuszczone mieszkanie: w łazience jego oczom ukazuje się tragiczny widok

Przez Agnieszka Marczak Redaktor

Opublikowano

Po eksmisji rodziny zarządca budynku poszedł sprawdzić opuszczone mieszkanie. Kiedy otworzył drzwi łazienki, z trudem powstrzymywał łzy.

Do tego smutnego zdarzenia doszło w niewielkim amerykańskim miasteczku Monte Vista. Po eksmisji pewnej rodziny, zarządca nieruchomości usłyszał dochodzące z pustego mieszkania dźwięki. 

Kiedy poszedł sprawdzić, co się dzieje, jego oczom ukazał się przywiązany do umywalki pies.

Zostawiona na pastwę losu

Maluch ewidentnie potrzebował natychmiastowej pomocy. Był w bardzo złym stanie. Na jego ciele były liczne rany.

Eksmitowana rodzina postanowiła nie tylko nie zabierać ze sobą psa, ale na dodatek uniemożliwić mu szukanie jakiejkolwiek pomocy.

Przywiązali go do umywalki w łazience, postawili miskę z karmą i zostawili na pastwę losu.

Nie wiadomo jak długo suczka była przywiązana do umywalki ©Kate's Rescue for Animals

Ratunek

Po prośbie zapostowanej przez zarządcę nieruchomości na Facebooku, po psa przyjechała wolontariuszka z ośrodka działającego na rzecz zwierząt Kate’s Rescue for Animals. Suczkę, którą nazwano Autumn, natychmiast zabrano do kliniki weterynaryjnej.

Na miejscu okazało się, że psinka ma poważne obrażenie pod duszącym ją sznurem. Trzeba było ją natychmiast operować.

Jak się później okazało, lekarze oszacowali, że suczka musiała być przywiązana do umywalki dużo dłużej niż od eksmisji jej opiekunów… Pewne jest, że gdyby nie została znaleziona, jej gehenna skończyłaby się tragicznie.

Mimo okropnych doświadczeń, Autumn nie bała się ludzi i była bardzo spokojna.

„Jest super słodka i uwielbia być przytulana, choć przez tak długi czas była zaniedbywana” – powiedziała Kim Dunn, wolontariuszka Kate's Rescue for Animals, w serwisie o zwierzętach.

Wkrótce po dojściu do siebie Autumn została zabrana do domu zastępczego. Mamy nadzieję, że żaden człowiek już jej nigdy nie zawiedzie.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?