Miracle trafił do schroniska w Norfolk w Anglii wraz ze swoim bratem. Poprzedni właściciele po prostu postanowili porzucić dwa malutkie kociaki.
Jeden z kotów od początku wzbudzał zainteresowanie ze względu na swoją sierść. Ale nie tylko.
Genetyczny unikat
Miracle jest bowiem kotem szylkretowym. Ale nie znowu takim najzwyklejszym, ponieważ jest samcem. A to niezwykła rzadkość.
„Kiedy personel z ośrodka relokacyjnego dla kotów powiedział mi, że mają dla nas samca szylkretowego, po prostu założyłam, że popełnili błąd. Powiedziałam im, że to niemożliwe” - powiedziała na łamach “The Mirror” Penny Skates ze schroniska w Norfolk.
Szylkretowe zwykle są samice: samce o tym pięknym umaszczeniu zdarzają się raz na 3000 kociąt. Dzieje się tak dlatego, że kolor sierści na chromosomie X jest czarny lub czerwony, a samce kotów mają tylko jeden chromosom X.
To sprawia, że Miracle to prawdziwa rzadkość.
Obecnie Miracle, jak i jego brat Shadow (z ang. cień) szukają kochającego domu. Mamy nadzieję, że wkrótce znajdzie się ktoś gotowy na… cud :)
Źródło: The Mirror