Do tego incydentu doszło pod koniec grudnia ok 23.30 w mieszkaniu przy Ernst-Bloch-Straße w Berlinie. Podczas kolacji, przy której zgromadziło się kilka osób, obok stołu zajął pozycję czujny czworonóg.
Żebrzący pies denerwuje jednego z gości
Pies rzucał błagalne spojrzenia w stronę gości, mając nadzieję, że stołu spadnie jakiś przysmak. Większość osób go ignorowała, ale zachowanie psa zdenerwowało jedną z osób.
- powiedziała rzeczniczka berlińskiej policji.
Chociaż mężczyzna kilka razy upomniał psa, nie zrobiło to na nim wrażenia. Wtedy mężczyzna nie wytrzymał - złapał psa za obrożę i mocno odepchnął. Rzeczniczka policji wyjaśniła, że pies się tak przestraszył, że rzucił się na mężczyznę, ale nic się nie stało.
Nikt nie wie, kto jest właścicielem psa
Kiedy mężczyzna poszedł jakiś czas póżniej do łazienki i spotkał psa w korytarzu, nadal był tak zły, że zamachnął się nogą próbując kopnąć zwierzę.
Wtedy przestraszony pies ugryzł go w stopę tak mocno, że ogryzł mu palec!
Bardzo dziwna historia, która jest tym dziwniejsza, że gdy na miejsce przyjechało pogotowie i policja, nikt nie przyznał się do tego, że jest właścicielem psa. Ponieważ nie sposób było zidentyfikować jego właściela, pies został przewieziony do schroniska. Mężczyzna trafił do szpitala.