Kot z Toronto zdecydowanie nie miał szczęścia do posiłku! Może jedynie patrzeć na to, jak jego posiłek znika w paszczy szopa pracza.
Dzikie zwierzę postanowiło skorzystać z tego, że na ganku nie ma nikogo i dobrało się do kociej miski. W końcu darmowy i tak łatwo podany posiłek nie zdarza się w naturze co dzień. Szop za nic ma siedzącego w oknie kota, który z miną wyrażającą chęć mordu się w niego wpatruje.
Ta pełna ignorancji postawa szopa prawdopodobnie dodatkowo irytuje naszego wściekłego mruczka.
Jeśli do tej pory nie byliście pewni, jak wygląda nienawiść w czystej postaci – to popatrzcie na jego minę!