Psy uwielbiają zabawy na plaży, wiele z nich nie tylko goni za patykiem, ale też plumka się w wodzie i skacze na fale. Czy koty podzielają tę opinię? Hmm…
Na pewno nie Pumpkin.
Futro potargał wiatr
Pumpkin był jedynym rudym kotem w całym miocie uratowanych kociąt. Początkowo, rodzina, która znalazła maluchy, nie planowała adoptować żadnego kota, ale w końcu zdecydowała się na Pumpkina i jego brata Moustachio.
Od małego Pumpkin uwielbiał zabawy, zwłaszcza na zewnątrz i nie miał nic przeciwko przygodom. Pewnego dnia jego opiekunka pomyślała więc: skoro kiciuś lubi wędrówki, a nawet pływanie kajakiem, czemu by go nie zabrać na plażę?
Początkowo wydawało się, że pierwsza wycieczka na plażę okaże się sukcesem. Pumpkin biegał po piasku, wyglądał jakby świetnie się bawił. Do momentu aż wiatr nie zaczął być coraz silniejszy.
Kiedy wiatr zadął, Pumpkin zaczął robić wściekłe miny. Po prostu nie ukrywał swojego niezadowolenia.
Pumpkin był ewidentnie nieszczęśliwy, ale miny, które robił reagując na wiatr, po prostu były prześmieszne.
Od tamtego feralnego dnia rudy kociak był jeszcze wielokrotnie na plaży. Co prawda nadal uwielbia się bawić i biegać po piasku (w końcu jaki kot nie lubi porządnej ilości piachu ;) ), ale wiatr to zdecydowanie nie jego bajka.