Reklama

mały kociak
© Il Mio Gatto

Wszyscy postawili na nim krzyżyk. Ten kociak udowodnia, że dopóki jest życie, jest nadzieja

Przez Agnieszka Marczak Redaktor

Opublikowano

Bezpańska kotka trafiła do weterynarza w stanie krytycznym. Kiedy już nikt nie dawał jej szansy, ona z uśmiechem na pyszczku postanowiła o siebie zawalczyć.

Kotka o imieniu Zombie leżała na ulicy w okropnym stanie. Osoba, która miała być jej opiekunem, okazała się katem. Kicia była wymęczona i miała złamaną szczękę

Osoba, która ją znalazła ledwo żywą na ulicy, ze złamanym sercem zaniosła ją do weterynarza. Nie robiąc sobie żadnych nadziei, że kotkę uda się odratować.

Ja wam pokażę!

Lekarz weterynarii potwierdził wstępne, amatorskie diagnozy: Zombie jest w okropnym stanie i prawdopodobnie jedynym właściwym rozwiązaniem jest eutanazja, aby skrócić kotce cierpienie. Wszyscy lekarze byli zgodni: kotka nie przeżyje nocy.

Nazajutrz okazało się, że byli w dużym błędzie. Profesjonalna opieka i leczenie sprawiły, że kicia poczuła się lepiej. Niestety, złamana szczęka uniemożliwiała Zombie jedzenie.

Kiedy stan kotki się ustabilizował, lekarz podjął się trudnej operacji, by zrekonstruować szczękę zwierzaka. Nadzieję na szczęśliwe zakończenie zabiegu i udaną rekonwalescencję miała chyba tylko sama kicia. Gdy tylko wyszła z sali operacyjnej, z uśmiechem na pyszczku walczyła o każdy kolejny dzień życia. I o dziwo, każdy kolejny dzień stawał się coraz lepszy.

Kiedy kotka wyzdrowiała, została adoptowana przez kobietę, która ją znalazła. Życzymy jej dużo zdrowia i szczęścia w kochającym domu.

Historia Zombie to dowód, że czasem ci, na których został już postawiony krzyżyk, potrafią przezwyciężyć przeznaczenie.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Wie gefällt dir dieser Kater?
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?