Przyjaźń jedyna w swoim rodzaju
Na pierwszy rzut oka, wydawać by się mogło, że psy nie przepadają za ptakami. Często po prostu się z nimi droczą. Jednak przypadek Ingo, owczarka belgijskiego i sowy, która wabi się Poldi, zupełnie temu przeczy.
Opiekunką tej niezwykłej pary jest pochodząca z Niemiec fotografka zwierząt Tanja Brandt. Tanja uwiecznia wspólnie chwile Ingo i Poldi na pięknych fotografiach - można je śledzić na Instagramie.
Tanja w przeszłości opiekowała się już wieloma ptakami. Mała sowa trafiła pod jej dach, ponieważ miała problemy ze wzrostem, które przełożyły się na problemy z nauką latania. Poldi nie może latać, ale dzięki temu spotkała na swojej drodze Ingo, który stał się dla niej ogromnym wsparciem.
Smutna wiadomość
Niestety, kilka dni Tanja poinformowała, że Poldi zupełnie niespodziewanie zmarła. Nic nie wskazywało na pogorszenie stanu zdrowia sowy, nie wiadomo więc co się stało.
“Tego wieczoru, Uschi przyleciała do mnie i wtuliła się we mnie. Jej oddech stawał się coraz płytszy, a serce coraz słabsze…” - napisała ze wzruszeniem Tanja.
Tanji, a w szczególności Ingo życzymy dużo siły w tych trudnych dla nich chwilach.