Reklama

foka na drodze
© Facebook/Cape Elisabeth Police Department

Policja trzeci raz odbiera zgłoszenie, że coś leży na drodze. Okazuje się, że ciągle powraca to samo zwierzę!

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano aktualizacja dnia

Kiedy policjant w Cape Elizabeth (Maine USA) odebrał telefon z informacją, że na drodze leży zwierzę, nie krył irytacji. To już trzeci raz w ciągu dnia. Ile razy będzie je jeszcze ściągał z drogi! 

 

Sytuacja okazała się zarówno kuriozalna, jak i nieco smutna. 

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Pierwszy telefon – 1:30 w nocy 

Kiedy do departamentu policji w Cape Elizabeth w lutym ubiegłego roku zadzwonił w nocy pracownik robót publicznych mówiąc, że na środku drogi leży jakiś ciemny kształt, policjanci myśleli, że albo chodzi o nietrzeźwego pieszego, albo o psa. Tak czy siak, trzeba było szybko udać się na miejsce, bo śnieg i ujemna temperatura nie sprzyjają wylegiwaniu się na środku ulicy. 

Kiedy przyjechali na miejsce, okazało się, że to nie pies. Na drodze leży małe foczątko. Wydawało się zupełnie zadowolone z miejsca, w którym się znajdowało. No ale przecież foka nie może leżeć ot tak, w poprzek drogi. Oficer policji „podwiózł” ją nad ocean i wypuścił do wody. 

Foka powraca 

O godzinie 7 rano na policję zadzwonił zatroskany mieszkaniec. Na ulicy leży foka. Okazało się, że zwierzę wróciło i położyło się prawie w tym samym miejscu. Foczka ponownie została odtransportowana do oceanu. 

Godzinę później znów ktoś zauważył, jak foka dziarsko sunie przez pola i zmierza w kierunku drogi. Trzeci raz!!!

Tym razem foki nie oddano oceanowi tylko zawieziono do ośrodka opieki nad ssakami morskimi w Maine. Nie wiadomo co przyciągnęło uwagę foki – czy zapach z lokalnej piekarni czy czuła się samotna i szukała towarzystwa? 

Kiedy zbadano ją w ośrodku naukowcy zdecydowali, że maluch niedawno stracił mamę. Trudno podejrzewać by kładzenie się w poprzek drogi można było nazwać próbą samobójczą, ale na pewno zwierzę potrzebowało pomocy. Przez jakiś czas zostanie w ośrodku, bo jest niedożywiona i będzie mogła bawić się z innymi mieszkającymi tam fokami. 

Dobrze, że cała historia szczęśliwie się kończy! 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?