Do zdarzenia doszło 28 sierpnia. Kilka minut przed 16 służby odebrały telefon z niewiarygodną informacją.
Matka pozostawiła sześcioletnie dziecko samo w domu. Maluch wyszedł na balkon. Liczyła się każda sekunda.
Akcja ratunkowa
Policjanci i strażacy jak najszybciej przyjechali na miejsce. Byli przygotowani na rozstawienie skokochronu, aby ratować dziecko.
Na szczęście kilka minut po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce dojechała matka dziecka.
Otworzyła drzwi i zabrała malucha do domu. Na zewnątrz pozostał już tylko kot. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Sąsiedzi zeznali później, że dziecko zostało pozostawione samo w mieszkaniu już od rana. W sprawie będzie toczyć się dalsze śledztwo.