Rozdzierający serce film przedstawiający czteroletnią Abby i jej rudego kota Baileya od razu wywołuje łzy w oczach wszystkich.
Dziewczynka siedzi w samochodzie i głaszcze swojego kota Baileya, którego mocno przytula. Abby śpiewa cicho „You are my sun”, a głos jej się łamie. Bailey ma zmęczony wyraz oczu i widać, że to kołysanka na pożegnanie.
Ostatnie pożegnanie
Kiedy nagrywano tę scenę Bailey miał 14 lat i był od zawsze obecny w życiu małej Abby. Wspólnie się bawili i przytulali. Bailey był zawsze bardzo cierpliwy w stosunku do dziewczynki, a ona okazywała mu miłość najlepiej jak potrafiła, np. czytając mu swoje książeczki.
Bailey cierpiał na niewydolność nerek i odszedł w 2018 roku, ale jego historia wciąż jest piękną inspiracją i wzorem relacji dziecka z pupilem.
Teraz rodzina ma pod opieką innego kota, również rudzielca o imieniu Carrot.