Kotłownia podzieliła się informacją na Facebooku.
Wpis rozpoczęła od zaznaczenia, że koty przebywające w kawiarni to podopieczni Fundacji Felineus. „Jesteśmy dla nich domem tymczasowym - bierzemy odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo, dobro, jak i prawidłowe funkcjonowanie” - czytamy.
Agresywne zachowania
Dalej kawiarnia tłumaczy, dlaczego zdecydowała się do zwiększania limitu wieku. Niestety, ale dochodziło do wielu sytuacji, które zagrażały bezpieczeństwu zwierząt. Dzieci rzucały w koty zabawkami, bądź biegały po lokalu mimo upomnień obsługi.
I choć niektórzy z rodziców pilnowali swoje pociechy, inni mieli za złe, że pracownicy kawiarni zwracają dzieciom uwagę.
„Obecnie jednak nie możemy pozwolić sobie, aby za każdym razem martwić się, czy kolejne wizyty z dziećmi będą spokojne, czy wręcz przeciwnie. Widzieliśmy, że nasze koty się stresują, że wiele z nich chowa się przed najmłodszymi” - tłumaczy Kotłownia.
Wstęp dla dzieci powyżej 10 roku życia
Kawiarnia zdecydowała, że do lokalu mogą wejść rodzice z dziećmi powyżej 10 roku życia. 12-latkowie mogą przyjść bez pełnoletniego opiekuna, zobowiązani są jednak do okazania dokumentu potwierdzającego swój wiek.
Kotłownia zdaje sobie sprawę, że takie obostrzenie może być krzywdzące dla dzieci, które grzecznie się zachowują. „W tej chwili jesteśmy w trakcie rozmów i rozpoczęliśmy ustalanie jak takie wizyty miały by wyglądać. Chcemy, aby dzieci od 6 roku życia mogły zapoznawać się z kocimi zwyczajami, dzięki zajęciom z behawiorystą, czy spotkaniom z wolontariuszami Fundacja Felineus. Gdy uda nam się wszystko ustalić na pewno wrócimy do was z informacjami w tym temacie” - informują pracownicy kawiarnii.