Reklama

Martyna Wojciechowska z kotami
© martyna.world/Instagram

Martyna Wojciechowska pokazała, co lubią robić jej koty: rozbawiła internautów do łez

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Martyna Wojciechowska wrzuciła na Instagrama zdjęcia swoich kotów. Do postu dołączyła opis, który rozbawił internautów.

Martyna Wojciechowska to jedna z najpopularniejszych polskich podróżniczek. Autorka reportaży „Kobieta na krańcu świata” jest nie tylko miłośniczką dalekich destynacji, ale i zwierząt. 

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Słodkie poranki 

Wojciechowska wrzuciła do sieci zdjęcia swoich szarych Mruczków. Na pierwszej fotografii widzimy rozespaną podróżniczkę, do której przytulają się dwa kociaki. 

„Budzą mnie o świcie żebym dała jeść. Najczęściej zaczyna się od skoku na twarz z oparcia łóżka żeby było szybciej i skuteczniej. Potem sesja przytulania i miziania. Całuję te słodkie pyszczki i jest miło” - pisze podróżniczka. 

Chwile czułości przerywa świadomość na temat zachowania zwierzaków. 

Okazuje się bowiem, że koty Wojciechowskiej bardzo lubią pić wodę. Jednak nie z miseczki, a… sedesu! 

„A chwilę później przyłapuję Szarego jak pije wodę z sedesu i myślę sobie, że już ich więcej nie będę całować” - wyjaśnia żartobliwie. 

"Czy wasze koty też mają tak wyszukane kubki smakowe?" 

Wątpliwości dziennikarki nie trwają jednak długo. Już następnego poranka znów mizia się z ukochanymi zwierzakami. 

„Czy Wasze koty też mają takie wyszukane kubki smakowe?” - pyta fanów. 

I dodaje, że kotom wody oczywiście nie brakuje. Mogą ją zawsze znaleźć w trzech miskach i szklance na blacie w kuchni. 

Post bardzo rozbawił internautów. 

„Kibliczanka 😊 najlepsza woda 🙃😃😃”, „Bo on przypomina, żeby deskę opuszczać 😁”, „O gustach się nie dyskutuje….😂” - czytamy w komentarzach.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz

1 komentarz

  • Koziara
    Koziara
    Już się boję że tak
  • 1 komentarz na temat 1

Potwierdź usunięcie

Czy jesteś pewien, że chcesz usunąć komentarz?

Chcesz udostępnić ten artykuł?