Reklama

pies i jego pan
© 4 PM production/Shutterstock

Rewolucja w prawie? W tym kraju pies rozwiedzionej pary będzie traktowany jak dziecko

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Kolumbijczyk dowiódł w sądzie, że w świetle prawa pies powinien być traktowany jako członek rodziny.

Pies potraktowany został jak córka rozwiedzionej pary. Byli małżonkowie będą sprawować naprzemienną opiekę nad pupilem. 

Koniec sielanki 

Wiele osób traktuje zwierzęta jak członków rodziny. Z ukochanymi pupilami dzielimy przecież zarówno radosne, jak i smutne chwile. Dzielimy dach nad głową, spędzamy wspólnie czas i tworzymy wspomnienia. 

Problem występuje, gdy właściciele zwierzęcia postanawiają się rozwieść. Szczęśliwe życie czworonoga ulega destabilizacji. A prawo nie określa, kto powinien przejąć opiekę nad pupilem. 

Złamane serca 

W Kolumbii nastąpił jednak przełom. W 2021 roku Jader Alexis Castaño, rektor kolumbijskiego uniwersytetu, rozwiódł się z żoną. Wcześniej wychowywali razem suczkę Simonę. 

Mężczyzna bardzo kochał psinkę, niestety została ona z jego byłą ukochaną. 

Tęsknota za ulubioną sunią wywołała u Jadera depresję. Cierpiała również Simona, której właściciela zakazywała częstych spotkań z jej opiekunem. Gdy tylko kończyło się upragnione spotkanie z Panem, psinka była wyraźnie przygnębiona. 

Kolumbijczyk postanowił skierować sprawę do sądu. W pozwie zażądał prawnego uregulowania częstszych wizyt z pupilem. 

Pierwsze takie orzeczenie w kraju 

Sąd Najwyższy w Bogocie wydał przełomowe orzeczenie, w którym orzekł, że Simona powinna być traktowana jak dziecko pary. 

Oznacza to, że była żona Jadera musi zgodzić się na regularne odwiedziny suczki. 

Niesnaski między byłymi parami nigdy nie powinny bowiem przekładać się na pogorszenie relacji z ich zwierzętami!

 Źródło: rp.pl

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?