Zdarzenie miało miejsce przy ul. Wyszyńskiego w Kaliszu. Bezdomny mężczyzna przeszukiwał kontenery w nadziei na znalezienie jedzenia.
Tego się jednak nie spodziewał.
Akt dobroci
W pewnym momencie uwagę mężczyzny przykuł poruszający się worek. Kiedy bezdomny zajrzał do środka, odnalazł czterotygodniowe zwierzaki.
Maluszki zostały bezdusznie zamknięte w worku i porzucone jak śmieci.
Na szczęście mężczyzna nie był obojętny na ich los. Od razy powiadomił jednego z przechodniów, a ten zadzwonił do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu.
Sprawą zajmuje się Policja
Kundelki były osłabione i zmarznięte. Na szczęście lekarz weterynarii nie stwierdził zagrożenia życia.
Gdyby te maluszki nie zostały odnalezione, zamarzłby na śmierć.
Policja w Kliszu wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie.
Źródło: PAP