Kiedy znaleziono tego psa był obrazem nędzy i rozpaczy. Zobaczcie go po kilku miesiącach, kiedy dostał opiekę i dużo uczucia!
Znaleziony w pobliżu złomowiska pies był w bardzo złym stanie. Przez to, że był niewidomy i wiekowy, nieco trudniej było mu zadbać o siebie, znaleźć posiłek czy uniknąć niebezpieczeństw. W efekcie był wychudzony, pokryty świerzbem, z wieloma ranami na ciele. Dodatkowo był pokryty olejem silnikowym, w który najprawdopodobniej wpadł na wysypisku.
Wolontariusze ze stowarzyszenia Hope for Paws, którzy go odnaleźli, dostrzegli w nim jednak piękno i postanowili pomóc psu w dojściu do formy. Wiedzieli, że pies nie poradzi sobie w tradycyjnym schronisku. Potrzebna była mu indywidualna pomoc.
Lepiej go uśpijcie…
Pies został zabrany przez wolontariuszy, wykąpany i otrzymał imię Duncan. Potrzebował też szybkiej pomocy medycznej. Miał infekcję dziąseł, a jego skóra potrzebowała szybkiego ratunku. Jego stan był tak zły, że weterynarz zalecił eutanazję.
Stowarzyszenie odmówiło. Uznali, że dadzą mu szansę.
Pies został przekazany do ośrodka specjalizującego się w opiece nad starszymi psami. Przez wiele miesięcy pracowali tam nad Duncanem, który dostał nie tylko leki i profesjonalną opiekę, ale również ogromnie dużo miłości w domu zastępczym.
Po kilku miesiącach ten pies zmienił się nie do poznania! Jego sierść zmieniła nawet kolor! Obejrzyjcie filmik do końca, by zobaczyć tę spektakularną metamorfozę.