Policja w Ełku poinformowała o przerażających szczegółach tej sprawy. Według świadków zdarzenia, 4-letni kundelek był bardzo niespokojny z powodu nadciągającej burzy.
Makabryczny koniec
Właściciel, zirytowany zachowaniem swojego pupila, podjął decyzję, która wstrząsnęła całą społecznością. Zanurzył psa w 200-litrowej beczce z wodą, aż ten przestał walczyć o oddech.
Następnie, jak gdyby nigdy nic, zakopał ciało niedaleko swojego domu.
Czy mężczyzna odpowie za to, co zrobił?
Oficer prasowa policji w Ełku, Agata Kulikowska, potwierdziła te makabryczne szczegóły:
Pies bał się burzy, która nadciągała, był bardzo niespokojny. W związku z zachowaniem zwierzęcia właściciel utopił go w 200-litrowej beczce z wodą, a potem zakopał niedaleko domu.
Policja szybko zabezpieczyła ciało psa i przystąpiła do śledztwa. Właściciel został przesłuchany, jednak ku zdumieniu wielu, nie zastosowano wobec niego żadnych środków zapobiegawczych.
Jeśli jesteś świadkiem przemocy wobec zwierząt, nie pozostawaj obojętny. Zgłoś to odpowiednim służbom. Zwierzęta zasługują na miłość i szacunek.