Mieszkańcy Tennessee (USA) byli wstrząśnięci losem małej suczki buldoga francuskiego, którą ktoś bezdusznie porzucił na parkingu. Znaleźli ją przypadkowi przechodnie – samotną, zamkniętą w klatce, z jedynym „wyposażeniem” w postaci miski z tuńczykiem.
Na pierwszy rzut oka była urocza i pełna wdzięku, ale szybko okazało się, że skrywała bolesny sekret.
Suczka wymagająca kosztownego leczenia
Znalezioną suczkę zabrano do weterynarza, gdzie odkryto poważne problemy zdrowotne. Nie poruszała się prawidłowo, ciągnęła tylne łapy i miała krwiaka na uchu. Po szczegółowych badaniach lekarze postawili dramatyczną diagnozę: dwa wypadnięte dyski, które wymagały natychmiastowej operacji.
Koszt leczenia oszacowano na 9 000 dolarów, dlatego weterynarze zwrócili się o pomoc do organizacji Tails of Hope Dog Rescue, aby uzyskać wsparcie i finansowanie.
Nowa szansa dla Odette
Nie mogąc odmówić pomocy zwierzęciu w potrzebie, organizacja zgodziła się zaopiekować suczką i nadała jej imię Odette. Operacja, której koszt wyniósł 9 000 dolarów, została przeprowadzona, a w internecie zorganizowano zbiórkę, aby pomóc "Tails of Hope Dog Rescue" w spłacie kosztów leczenia.
Chociaż wypadnięcie dysków jest częstym problemem u buldogów francuskich, nadal nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną problemów Odette. Być może wcześniejszy właściciel porzucił ją właśnie dlatego, że nie chciał ponosić kosztów leczenia.
Obecnie suczka przebywa w doświadczonej rodzinie zastępczej, gdzie powoli wraca do zdrowia. Czeka ją długa rehabilitacja, by mogła odzyskać siłę i sprawność.
Miejmy nadzieję, że już wkrótce znajdzie prawdziwy, kochający dom – taki, który nigdy jej nie porzuci. ❤️🐶