Reklama

Kiepska ocena ze sprawdzianu? Licealistów z Sanoka pocieszy kotka Tesla

Kiepska ocena ze sprawdzianu? Licealistów z Sanoka pocieszy kotka Tesla

Przez Agnieszka Marczak Redaktor

Opublikowano

Totalny odjazd w sanockim liceum. W szkole na dobre zagościła Tesla, tyle że w podwoziu zamiast kół ma łapy.

Tesla, rudowłosa celebrytka z Sanoka, skradła serca uczniów i nauczycieli, codziennie wprowadzając urok do szkolnych korytarzy.

Zmień swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

“Łapska” uczennica

Tesla, kicia należąca do katechety Michała, stała się nieodłączną częścią życia I Liceum w Sanoku. Choć nie ma tornistra, książek, a nawet ocen, codziennie pojawia się punktualnie na lekcjach, często przyjmując miejsce... nauczyciela!

 Ona jest najlepsza, szczególnie gdy przesiaduje przed drzwiami i tak wyczekuje na innych. Najpilniejsza uczennica - mówi Szymon, jeden z uczniów.

Kotka zaczęła pojawiać się na terenie szkoły latem, podczas wakacji, cierpliwie czekając na powrót swoich ulubionych uczniów. Podczas gdy inni relaksowali się na przerwie od nauki, Tesla wytrwale przesiadywała pod drzwiami, gotowa na nowy rok szkolny. Z czasem zyskała przywileje, których niejeden uczeń mógłby pozazdrościć – ma własne legowisko w sekretariacie oraz kącik w sali nr 23, gdzie odpoczywa między przerwami.

Tesla nie tylko uczestniczy w życiu szkolnym, ale i wirtualnym – za sprawą uczniów powstało jej konto na Instagramie, które zebrało już ponad 500 obserwujących. Z relacji wiemy, że Tesla jest nie tylko pilną uczennicą, ale także doskonałą towarzyszką podczas imprez. "Żałuję, że nie było jej, gdy jeszcze chodziłam tu do szkoły. Byłaby na pewno pocieszycielem po nieudanych sprawdzianach," mówi Oliwia, absolwentka liceum.

Kotka codziennie wprowadza radość na szkolne korytarze. Jest karmiona przez uczniów, bawi się z nimi, a czasami towarzyszy nawet nauczycielom podczas lekcji, leżąc wygodnie na fotelu. Jej obecność sprawia, że I Liceum w Sanoku to miejsce jeszcze bardziej wyjątkowe!

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?