Inspektorzy zostali wezwani przez dzielnicowego z Komisariatu w Koronowie i podjęli interwencję na posesji, gdzie trzymane były zaniedbane zwierzęta. Okazało się, że właściciele posesji nie żyją.
Dramatyczne warunki
Trudno formalnie obarczyć kogokolwiek odpowiedzialnością za dramatyczne warunki, w jakich przebywały tamtejsze zwierzęta, jednak nie ma wątpliwości, że za ich cierpienie odpowiadają ludzie.
Najbardziej dotknięta była około pięcioletnia suczka Twiggy. Była ona tak wychudzona, że nie była w stanie wykarmić swoich szczeniąt, które wraz z nią mieszkały w ciasnej budzie. Do jedzenia otrzymywała jedynie paszę dla świń.
Inspektorzy przypuszczają, że psinka całe swoje życie spędziła na łańcuchu - jej szyja jest pokryta bliznami po metalowej obroży.Ponadto, suczka reaguje strachem na widok podniesionej ręki, co sugeruje, że mogła być w przeszłości krzywdzona.
Pieski są już bezpieczne
Ze względu na krytyczny stan Twiggy i jej młodych, inspektorzy OTOZ Animals z Bydgoszczy, działając na mocy Ustawy o ochronie zwierząt, podjęli decyzję o ich odebraniu i zapewnieniu natychmiastowej pomocy weterynaryjnej.
Oprócz Twiggy i jej szczeniąt, na posesji znajdowały się jeszcze dwa psy oraz kaczki. Tymczasową opiekę nad nimi przejął sąsiad, któremu przekazano 50 kg karmy i uzgodniono kwestię sterylizacji.