Lara, suczka rasy pitbull, przeszła przez prawdziwe piekło. W maju 2017 roku została porzucona w lesie w Grecji, przywiązana do drzewa, bez jedzenia i wody, praktycznie skazana na śmierć.
To nie koniec koszmaru
Samotna i zdana na siebie Lara była w dodatku ciężarna. Przywiązana do drzewa urodziła cztery zdrowe szczeniaki. To był prawdziwy cud. Mimo skrajnego wycieńczenia i odwodnienia, Lara zdołała utrzymać swoje szczenięta przy życiu przez 10 dni, zanim nadeszła pomoc.
Kiedy w końcu dotarli do niej ratownicy, ze zdumieniem odkryli za jej grzbietem cztery maluchy. Jeden z nich nie przeżyły, ale pozostała trójka trzymała się jeszcze na chudych łapkach.
Po tym, jak gromadka została uwolniona z tego koszmaru, trafiła do rodziny zastępczej, gdzie powoli dochodziła do siebie. Zapewniono im spokój, bezpieczeństwo i wszystko, czego potrzebowały, aby wrócić do zdrowia. Jedno jest pewne: Lara to prawdziwa bohaterka, która zrobiła wszystko, by uratować swoje maleństwa przed tragicznym losem.