Reklama

wilki w Kalenie
© juan Francisco valbuena/Shutterstock

Panika w Kalenie: Wilki podchodzą pod domy, mieszkańcy w strachu

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Mieszkańcy małej wsi Kaleń (gmina Rawa Mazowiecka) żyją w strachu po serii ataków wilków, które pojawiają się w pobliżu domów i atakują zwierzęta domowe. Największy dramat rozegrał się w nocy z 28 grudnia, gdy jeden z mieszkańców, pan Wiktor, był świadkiem brutalnego porwania swojego psa przez wilki.

"Frytka, mój ukochany pies, została porwana na moich oczach. Nie mogłem nic zrobić, bo wilki patrzyły na mnie z bliska. To był horror, którego nigdy nie zapomnę" – mówi wstrząśnięty pan Wiktor w rozmowie z “Fakt.pl”.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Strach we wsi

Strach opanował całą społeczność. Ludzie zamykają się w domach, rezygnują z wieczornych spacerów, a dzieci nie mogą bawić się na podwórkach. 

“Nie wiemy, kiedy wilki mogą znów zaatakować. Po zmroku nikt nie odważy się wyjść z domu" – przyznaje w rozmowie z portalem sołtys wsi, Łukasz Grzywka, który apeluje do władz o pilne działania.

Czy wilki stanowią realne zagrożenie dla ludzi?

Eksperci podkreślają, że wilki z natury unikają ludzi, a ich niecodzienne zachowanie może wynikać z głodu lub choroby. 

"Ataki na ludzi to rzadkość, ale sytuacje niebezpieczne wymagają szybkiej interwencji" – tłumaczy Joanna Niedźwiecka z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Mieszkańcy domagają się zdecydowanych działań, w tym odłowienia wilków, zanim dojdzie do kolejnych tragedii. Na razie wieś Kaleń żyje w atmosferze napięcia i niepewności. 

Źródło: Fakt.pl

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?