W Michigan (USA), na parkingu w hrabstwie Kent, znaleziono porzuconego psa.
Do jego obroży przyczepiono notatkę z poruszającą wiadomością, która bardzo wzruszyła ratowników z Kent County Animal Shelter.
Wezwanie o pomoc
Notatka znaleziona na obroży psa brzmiała:
„Mam na imię Rukey. Proszę, pomóżcie mi, zabierzcie mnie do domu”.
Mała, czarna suczka miała błyszczące oczy i z ufnością wpatrywała się w ratowników tak, jakby prosiła o pomoc. Jej łagodność poruszyła ratowników.
Podzielili się historią ratunku Rukey na Facebooku. Skorzystali z okazji, aby skierować kilka słów bezpośrednio do byłego właściciela suczki:
„Do osoby, która musiała podjąć bolesną decyzję o rozstaniu się z Rukey wiedz, że jest bezpieczna i bardzo kochana przez nasz personel. Jej łagodna osobowość już podbiła nasze serca i dopilnujemy, aby była pod dobrą opieką i znalazła wspaniałą, kochającą rodzinę”.
Troska o zwierzęta
Schronisko przypomniało, że właściciele, którzy mają trudności finansowe, istnieje możliwość uzyskania pomocy. Placówka oferuje karmę oraz wsparcie finansowe pokrywające koszty leczenia.
Na Facebooku wiele osób wyraziło zainteresowanie adopcją Rukey. Pojawiły się również słowa empatii dla byłego właściciela suczki.
Niektórzy internauci napisali: „To mogłoby się przytrafić każdemu. Musimy wspierać się nawzajem w trudnych chwilach”. Życzymy Rukey, aby jak najszybciej znalazła cudowną rodzinę.
Przypominamy jednak, że porzucenie to najgorsze, co można zrobić zwierzęciu.