Reklama

Wilk widziany w Schopfloch
© Timm Rößler / Facebook

Kierowca filmuje duże zwierzę z ofiarą w pysku. Myśliwi biją na alarm!

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Momentami ciarki przechodzą po plecach: 54-letni kierowca zauważył na drodze drapieżnika, który coś za sobą ciągnął.

To miało być zwykłe popołudnie na spokojnej drodze w Schopfloch, zaledwie 13 kilometrów od popularnego kurortu Freudenstadt w niemieckim Schwarzwaldzie. Tymczasem 54-letni Timm R. z Sulz-Fischingen natknął się na widok rodem z filmu przyrodniczego – i zdążył to nagrać!

„To nie był pies. To musiał być wilk!” – relacjonuje podekscytowany mężczyzna. Kiedy zauważył potężne zwierzę wychodzące z lasu, nie miał wątpliwości. Ale to, co zobaczył chwilę później, przyprawiło go o dreszcze: drapieżnik ciągnął w pysku zakrwawioną sarnę!

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Nagranie, które poruszyło sieć

Timm R. natychmiast chwycił za telefon i uwiecznił niezwykłe spotkanie. Nagranie szybko trafiło na Facebooka i wzbudziło ogromne zainteresowanie. Jeden z myśliwych, który je zobaczył, natychmiast zaalarmował lokalne władze. Reakcja była błyskawiczna – na miejsce wysłano eksperta ds. dzikiej przyrody.

Zobacz video:

Potwierdzenie: to naprawdę był wilk

Specjalista spotkał się z Timem R. dokładnie tam, gdzie mężczyzna widział zwierzę. Ich wspólna analiza potwierdziła, że chodziło o wilka. 

Co więcej, zwierzę poruszało się spokojnie, niemal nonszalancko – co, jak podkreślają eksperci, jest typowe dla drapieżnika czującego się pewnie na swoim terytorium.

Czy to jeden z trzech osiadłych samców?

Nie wiadomo jeszcze, czy wilk z nagrania to jeden z trzech znanych samców, które na stałe zamieszkały w Schwarzwaldzie. Pewne jest jedno – dzika przyroda przypomniała o swoim istnieniu. 

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?