Reklama

kot utknął na parapecie
© Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 7 PSP w Warszawie/Facebook

Agresywny kot utknął na parapecie 7. piętra. Ta akcja wymagała niezwykłej zręczności

Przez Aleksandra Kupras Redaktor

Opublikowano

Na jednym z osiedli na warszawskiej Woli, przechodzień zauważył kota siedzącego na zewnętrznym parapecie okna na siódmym piętrze. Zwierzak nie miał jak wrócić do środka. 

Nietypowe zgłoszenie trafiło do strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 7. Tym razem nie gasili pożaru, ale... ratowali kota.

Mimo początkowego oporu – futrzak nie był zbyt chętny do współpracy – ratownikom udało się "dogadać" z czworonogiem i bezpiecznie sprowadzić go na ziemię.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

Strażacy apelują: zadbaj o bezpieczeństwo swojego pupila

Choć cała akcja zakończyła się szczęśliwie, strażacy nie kryją, że sytuacja mogła potoczyć się znacznie gorzej. Kot znajdował się na wąskim parapecie, kilkadziesiąt metrów nad ziemią – każdy nieostrożny ruch mógł skończyć się tragedią.

Zobacz video:

Dlatego ratownicy postanowili wykorzystać tę sytuację jako ważne przypomnienie dla wszystkich właścicieli zwierząt. W swoim komunikacie napisali wprost:

„Uważajcie proszę na zwierzęta domowe i zabezpieczajcie okna przed takimi możliwościami!”.

Strażacy podkreślają, że niezabezpieczone okna – zwłaszcza te uchylne – mogą stanowić poważne zagrożenie, szczególnie dla kotów, które z natury są ciekawe i zwinne. 

Niestety, wiele osób zapomina, że nawet chwilowy brak nadzoru może skończyć się dramatem.

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?