Reklama

Kot z ofiarą

Kot z ofiarą 

© Andrés Gómez / Unsplash.com

W tym kraju wprowadzono limit dwóch kotów na rodzinę. Za kolejnego grozi grzywna

Przez Sabina Stodolak Redaktor

Opublikowano

Australia karze opiekunów kotów, którzy chcą opiekować się więcej niż dwoma kotami w jednym domu. Czy mają rację?

Od kilku tygodni w Australijskim mieście Perth  obowiązują nowe zaskakujące przepisy dla właścicieli kotów.

Chodzi o wprowadzenie limitu na liczbę posiadanych kotów. Bez specjalnej zgody można trzymać tylko dwa koty. Ma to pomóc w ochronie lokalnej flory i fauny, które stają się ofiarą kociej ciekawości i instynktów łowieckich.

Zmień zdjęcie swojego pupila w dzieło sztuki!
Próbuję !

300 dolarów grzywny

To około 720 zł (w przeliczeniu z dolarów australijskich). Tyle mandatu można otrzymać.  Koty muszą być zarejestrowane, zaczipowane oraz wykastrowane najpóźniej do szóstego miesiąca życia. Jeśli ktoś chce posiadać więcej niż dwa futrzaki, musi o to specjalnie wystąpić do urzędu.

Zobacz video:

Nowe zasady zabraniają kotom wchodzenia do aż 64 rezerwatów oraz parków. Kto złamie ten przepis, również otrzyma karę finansową. Wszystko po to, by chronić unikalne australijskie gatunki – jak np. jaszczurki czy rzadkie ptaki, których populacja jest zagrożona właśnie przez koty.  

Ochrona dzikiej fauny i kotów

Organizacje zajmujące się ochroną przyrody od dawna apelowały o surowsze przepisy – według szacunków aż 546 milionów australijskich zwierząt ginie każdego roku z powodu „błąkających się kotów domowych”. 

Aktywiści z Invasive Species Council pochwalili nowe regulacje: „To prawdziwe zwycięstwo dla naszej fauny oraz odpowiedzialnych właścicieli kotów!” – mówi Imogen Ebsworth.

Zdaniem RSPCA koty, które są trzymane w domu, żyją nawet o 10 lat dłużej niż te, które wychodzą na zewnątrz. Nowe prawo ma chronić zarówno dzikie zwierzęta, jak i same koty przed wypadkami i chorobami.

Większość miast w stanie Australia Zachodnia czeka teraz na ostateczne zmiany w prawie w 2026 roku, które pozwolą gminom wprowadzać jeszcze więcej regulacji chroniących przyrodę i zwierzęta domowe. Działacze apelują, by inne regiony – szczególnie Nowa Południowa Walia – poszły tym śladem, zanim będzie za późno!

Więcej artykułów

Co sądzisz o tym artykule?

Dziękuję za odpowiedź!

Dziękuję za odpowiedź!

Zostaw komentarz
Dodaj komentarz
Chcesz udostępnić ten artykuł?