Koty lubią myszy. Z reguły jednak stanowią one dla nich posiłek, a nie towarzystwo przy wspólnym talerzu. Ten trikolor zachowuje się jednak całkowicie zaskakująco!
Po złapaniu niesie mysz do miski i kiedy już w przerażeniu spodziewamy się, że zaraz rozegra się rzeź, kot puszcza myszkę i zachęca ją do jedzenia jego chrupek. Mysz najwyraźniej przyzwyczajona do takiej gościny nie tylko nie zaczyna uciekać w popłochu, ale spokojnie przyłącza się do kolacji. I to nie w charakterze głównego dania!
Kot co jakiś czas upewnia się, czy myszka zajada i tak sobie razem siedzą i jedzą.
Wprawdzie niektórzy z komentujących video osób twierdzą, że kot po prostu przyniósł sobie deser, ale dla nas zdecydowanie wygląda to jak przyjaźń!