Relacje nawiązywane przez dzieci i zwierzęta są wyjątkowo silne, zwłaszcza, gdy czworonóg i dziecko razem dorastają.
W przypadku Bogarta i Lennoxa właśnie tak było. Ponad dwa lata temu sąsiadka Ellen Tift przeprowadziła się do innego stanu w USA. Oczywiście zabrała ze sobą swojego psa Bogarta – najlepszego przyjaciela Lennoxa.
Chłopiec nie mógł pogodzić się z wyjazdem psiaka z sąsiedztwa. Podczas gdy kobieta wraz ze zwierzakiem opuszczała stare lokum, chłopiec stał na podjeździe domu i płakał za swoim przyjacielem. Rok później, Bogart i jego opiekunka, wrócili do sąsiedztwa.
O dziwo, chłopiec i psiak doskonale się pamiętali. Syn Ellen bardzo tęsknił za zwierzęciem. Chłopiec każdej nocy „modlił się” o ponowne spotkanie ze swoim czworonożnym przyjacielem.
Prawdziwa miłość
Spotkanie było radosnym zaskoczeniem dla obu stron. Warto dodać, że Lennox ma swojego psiaka, którego bardzo kocha, jednak więź z własnym zwierzakiem nie umniejsza jego miłości do Bogarta.