Bożonarodzeniowy cud: po trzech latach tułaczki owczarek niemiecki w końcu znalazł drogę do domu
Pies zaginął bez śladu trzy lata temu. Jego opiekunowie już dawno stracili nadzieję na odnalezienie ukochanego czworonoga. Aż nastąpił bożonarodzeniowy cud.
Przez
Opublikowano 28.12.2020, 16:55, aktualizacja dnia 30.12.2020, 10:27
W poniedziałek 21 grudnia starachowicka Straż Miejska dostała zawiadomienie, że w okolicach dzielnicy Warszawka błąka się bezpański pies.
Kiedy funkcjonariuszom udało się złapać owczarka niemieckiego, okazało się, że jest zaczipowany. Niestety, dane od dawna nie były aktualizowane, więc odnalezienie pierwotnych opiekunów czworonoga graniczyło z cudem. Na szczęście strażnicy miejscy się nie poddawali.
Koniec tułaczki
Dzięki współpracy ze Strażą Miejską w Sosnowcu w końcu udało się dotrzeć do opiekunów psa. Tuż przed Wigilią, w środę 23 grudnia, opiekunka psa Hektora odebrała go z komendy Straży Miejskiej.
– komentują akcję strażnicy ze Starachowic.
Nie wiadomo co się działo z Hektorem przez trzy lata. Pies wyglądał na zadbanego i zdrowego. Prawdopodobnie ktoś go regularnie dokarmiał.
Cóż za wspaniała wiadomość na koniec tego trudnego roku!
Pies ze Starachowic wróci do Sosnowca 🙂 W poniedziałek Straż Miejska podjęła interwencję dot. błąkającego się owczarka...
Posted by Marek Materek on Wednesday, December 23, 2020
Źródło: Echo Dnia