Pewna niezwykła szczecinianka prowadzi miejsce, w którym pomaga chorym ptakom wrócić do zdrowia, a w konsekwencji na łono natury. W prowadzonym przez panią Zofię Brzozowską azylu każdy skrzydlaty zwierzak może czuć się bezpiecznie, mimo że mieszkają tam również dwa kocury.
Jeden z nich, Harry, nie dość, że nie ma zamiaru uprzykrzać życia i tak poturbowanym przez los ptakom, to nawet próbuje się z nimi zaprzyjaźnić.
Taka przyjaźń zdarza się tylko w Hollywood i... w Szczecinie
Ubiegłej wiosny pod skrzydła pani Zofii trafił ptaszek wodnik. Biedaczek był strasznie poturbowany. W wyniku zderzenia się z szybą był sparaliżowany, miał wygiętą szyję, przez co karmienie go było bardzo utrudnione.
Posted by Zofia Brzozowska on Saturday, April 17, 2021
Pani Zofia się jednak nie poddawała i z oddaniem opiekowała się chorym ptakiem. W leczenie wodnika zaangażował się również kot Harry, który bardzo się do niego przywiązał.
Kiedy trafił pod moją opiekę, był skręcony niczym paragraf 🙁 Trudno też było go nakarmić gdyż za każdym razem trzeba było wyprostować szyję tak aby podawany pokarm przeszedł tam gdzie potrzeba. Harry brał czynny udział w ratowaniu ptaka. - pisze Pani Zofia na Facebook'u.
Po 10 dniach ptaszek stanął w końcu na nogi. Co zrobił? Poszedł prosto do... kota!
Jesteśmy przekonani, że to między innymi dzięki niemu ptaszkowi udało się wyzdrowieć i wrócić na łono natury.
Posted by Zofia Brzozowska on Saturday, April 17, 2021
Historia Harry'ego to kolejny dowód na to, że jeśli bardzo chcemy, potrafimy się zaprzyjaźnił poza podziałami, nawet tymi z pozoru nie do przeskoczenia. Mimo to, Pani Zofia ostrzega:
Nie próbujcie Państwo zaprzyjaźniać swoich kotów z ptakami !!!! Harry to kot wyjątkowy, pewnie jeden na milion wśród kotów. To nie jest normalne zachowanie kota a szczególnie to, że kot ten kocha ptaki inaczej niżeli pozostałe koty.
Posted by Zofia Brzozowska on Wednesday, March 23, 2022
Więcej o Pani Zofii i jej niezwykłej misji możecie przeczytać TUTAJ.
Źródło: SE